W Szkole Podstawowej w Redzie i w klubie Mad Dogs w Gdyni 2 i 3 marca miało odbyć się seminarium z fińskim neonazistą Niko Puhakką. Na chwilę obecną odwołano seminarium w Szkole Podstawowej a organizator seminarium, Klub Feniks Reda utajnił lokalizację pierwszego dnia spotkania z Puhakką. Klub Feniks Reda wyprzedzając reakcje opinii publicznej, wydał oświadczenie, w którym mówi o niepropagowaniu przez siebie, ani przez zapraszanych przez siebie gości żadnych poglądów politycznych i po raz kolejny powiela kłamstwo o tym, że Puhakka wycofał się ze swoich nazistowskich poglądów (klub oczywiście nie nazywa ich ani razu w swoim oświadczeniu nazistowskimi a jedynie „dawnymi poglądami”).
Trudno jest zgadnąć co organizatorzy interpretują jako akt wycofania się Puhakki z owych nazistowskich poglądów. Dodanie płomieni i nordyckich wojowników do jego istniejących nazistowskich tatuaży? Czy cykanie sobie fotek na koncertach z neonazistami?
Fakty, ludzie, sponsorzy
Czym, jak nie propagowaniem nazizmu jest wytatuowanie sobie na klacie „Blood & Honour”, nazwy nazistowskiej organizacji terrorystycznej wprost nawiązującej do motta Hitlerjugend – „Blut und ehre” (Krew i Honor)?
W ramach kampanii prowadzonej przez irlandzkich antyfaszystów na rzecz odwołania walki Puhakki na gali Celtic Gladiators, AFA Irlandii dotarła do zdjęć przeczących kłamliwej tezie o odejściu Puhakki od jego faszystowskich poglądów.
– Fotografia Niko Puhakki wykonana na koncercie organizowanym przez polskie Blood & Honour wraz z gitarzystą jawnie neonazistowskiej kapeli Obłęd.
– Fragment, który zamazany jest na poprzednim zdjęciu lepiej widać na kolejnej fotografii. Jak ma się teoria o „były poglądach”, skoro Puhakka strzela sobie fotki z koszulką nazi-terrorystów z Blood & Honour?
– Kolejne zdjęcie z koncertu na którym Niko Puhakka obecny jest z członkami Blood & Honour.
– Nikko chętnie fotografuje się także w rashguardzie na którym widnieje pięść będącą rasistowskim symbolem odwołującym się do hasła „white power”.
Niezrozumiałym jest, jak można uznać, że zaproszenie typa, który będzie prowadził seminarium z wydziabanymi krzyżami celtyckimi, nordyckimi runami i wielkim napisem Blood & Honour nie jest propagowaniem nazizmu. Czaszka będącą symbolem hitlerowskiego SS, która znajduje się na lewym ramieniu Puhakki według organizatorów nie maj nic wspólnego z propagowaniem ideologii odpowiedzialnej za tragedię II Wojny Światowej.
Puhakka lubuje się w manifestowaniu swoich poglądów tatuażami na ciele. Jeden z nich jest symbolem National Alliance, neonazistowskiej organizacji z USA, która podobnie jak Blood & Honour, rok rocznie celebruje urodziny Adolfa Hitlera i swego czasu była jedną z najgroźniejszych rasistowskich bojówek w USA.
Wszystko to, zdaniem organizatorów, nie czyni go propagatorem zbrodniczej ideologii.
Do kolekcji dowodów ukazujących neonazistowskie powiązania Niko Puhakki warto dodać firmę będąca jego sponsorem podczas zawodowych walk. Hoelzer Reich jest firmą sponsorującą Puhakke i przy okazji produkującą koszulki z symbolem SS, wizerunkiem nazistowskiego oficera i innymi symbolami związanymi z nazizmem.
Federacje i zawodnicy MMA przeciwko naziolom
Obecnie największa federacja mieszanych sztuk walki UFC (Ultimate Fighting Championship) stosuje politykę zero tolerancji wobec jakichkolwiek przejawów rasizmu i tym samym zakazała występowania w ciuchach produkowanych m. in. przez Hoelzer Reich. Dan White, szef UFC w kontekście obecności nazistowskiej symboliki w MMA powiedział że: „Nie ma miejsca w naszym sporcie na tego rodzaju bigoterie i idiotyzm.”
W Polsce organizatorzy KSW 18 poszli w ślady UFC i odwołali w 2012 roku, zakontraktowaną wcześniej walkę fińskiego neonazisty po tym, jak w internecie lawinowo zaczęły wybrzmiewać głosy protestu przeciwko przyzwoleniu na promowanie poglądów Nikko Puhakki.
Federacja KSW w wydanym oświadczeniu pisała: „Decyzja ma związek z szacunkiem jaki Federacja darzy opinię publiczną oraz wiarą, że uczucia i wartości moralne są nie mniej ważne niż emocje sportowe.”
Doskonałą puentą tego tekstu wydają się być słowa dwóch cenionych zawodników MMA. Maciej Górski po walce na gali KSW 15 z Nikko Pukakką, tak skomentował jego poglądy:
„Staram się nie być ani za prawicą, ani za lewicą ale zawsze przeciwko głupocie. A akurat faszyzm uważam za głupotę”
Źródło: http://youtu.be/yFoyxm8wvFA?t=2m25s
Natomiast Peter Irving utytułowany zawodnik MMA i posiadacz czarnego pasa w brazylijskim jiu jitsu tak komentował odwołanie wali Puhakki w Irlandi:
„Całe moje życie w tym sporcie była to jednocząca siła. Byłbym zasmucony, gdyby był on użyty jako okazja do gloryfikowania piewcy nienawiści i żeby dobre imię sportu było przeciągnięte po błocie jako forum dla nazistów do demonstrowania ich zdolności do przemocy, jak z całą pewnością uczyniłaby prasa.”
Sport w tym sporty walki powinny być wolne od wszelkich przejawów rasizmu i promocji totalitaryzmów.
_________________________________________________________
Masz uwagi do tekstu? Chcesz podzielić się swoim pomysłami? Napisz do nas.
PROSTO ANTYFASZYSTOWSKO 